Marianna z rodu Orańskich i jej zamek

Marianna z rodu Orańskich była dziedziczką rodowego majątku. Zdecydowanie go powiększyła wychodząc za mąż za księcia Prus. Jej marzeniem było zbudowanie rezydencji, która będzie spełniać wszystkie jej zachcianki. Przeznaczyła na nią dużą część majątku oraz poświeciła temu przedsięwzięciu początkowo dużo zapału i serca. Znalazła idealne jej zdaniem miejsce pod rezydencję, projektanta, z którym po burzliwych dyskusjach ustaliła jedna, tą doskonałą wersję projektu i doprowadziła do rozpoczęcia budowy mimo wielu problemów. Jednak kiedy prace nad zamkiem szły nadzwyczaj dobrze i nie przewidywano nawet, że tak szybko uda się go doprowadzić do stanu surowego, Marianna zaszła w pozamałżeńską ciąże co spowodowało skandal, a ona sama zajęta swoim życiem prywatnym zapomniała o tym, że jej architektura pozostanie bez nadzoru. Wyjechała za granicę, aby ukoić smutki w podróżach i odpocząć od wścibskich gapiów. Dopiero kiedy wróciła, na powrót zainteresowała się zamkiem, którego budowa miała lekki przestój, co nie najlepiej wpłynęło na ostateczny termin jego oddania do użytku.